Klasa Pr0b

Nawet moja matka jest za legalizacją

[mail]Przeważające dowody były na starym forum [/mail]
Nie było, wszystkie obaliłem.

Wątów żadnych nie mam. Tym "frazeologizmem" powiedziałem tylko że trudno jest cię przekonać do swojego zdania.

Bardzo łatwo, o ile ktoś mówi logicznie i z sensem.

Twoje "obalanie" było w stylu  :
"marihauna nie uzależnia"
nie

A w jakim stylu jest to stwierdzenie? : marihunana nie uzależnia. dlaczego? bo nie -.- ...
A to, że uzależnia to jest raczej logiczne w końcu to narkotyk. Jest na świecie wiele osób, które są od tego uzależnione, trzeba tylko umieć to dostrzec.

Eivi napisał:

~Przybi
Cytuj z umiarem. (Regulamin)

Rotfl? Ty chyba sam nie znasz idei tej zasady, którą napisałeś. Otóż nie chodzi w niej o to, aby w poście nie było cytatów, tylko o to, żeby nie cytować długich fragmentó tekstu, a potem dopisywać tylko pare linijek. Jeżeli dla Ciebie to co napisałem było długim cytowaniem to chyba nie widziałeś porządnej dyskusji na jakimś forum, gdzie post może zająć kilka stron A4. To co było tam to pestka. Naprawdę w zrobieniu regulaminu nie chodzi o to, aby przepisać zasady z innych for, ale najpierw zrozumieć. Wtedy można egzekwować (nie)stosowanie się do nich.

po first to Dzięki za dedykacje dla mnie i Eiva poczułam sie PRAWIE wyróżniona heheh

Fakt, ja zapomniałem o tym, a też się tam znalazłem, to żeby nie było co że niby jestem ostatnim chamem to też muszę... NIE NIE WCALE NIE PODZIEKUJE CI CHAMIE nie obchodzi mnie to co tam jest xDD nie no dżołk tenks brahu

Ty sie nam tutaj nie stresuj

A kto tu się stresuje? Ja? Ja jestem całkowicie spokojny. A na vilqa to się wkurzyłem, a nie zestresowałem. I nie z powody rozmowy, tylko jej braku i zażucaniu mi czegoś bezpodstawnie. A jak rozmowa się toczy logicznie to jestem bardzo wyluzowany, jeszcze bardziej niż wy z dżojntem w ustach ;] xP

bo każdy wie,że z Tobą sie nie wygra (znaczy dla nas sie wygra,ale dla Ciebie sie nie wygra xD)

Tak to jest, jeżeli się z góry zakłada, że ktoś nie ma racji. Fakt jest taki, że ty z góry postawiłaś na mnie kreskę i ja nie będę miał racji (w waszym przekonaniu) niezależnie od tego co powiem ;]
feel t3h power of nieświadomość ;]

dawaliśmy Ci argumenty przekonujące,że thc nie uzaleznia. W historii medycyny nie stwierdzono takich przypadków. Co więcej thc ma swoją historię (nie to co pixy xD). no i w końcu. ja rozumiem,że do Ciebie i tak to nieprzemówi ale spoko

Nie, nie były one przekonujące. W histori medycyny nie stwierdzono tak? To chyba na świecie jakieś są dwie równoległe historie, bo wystarczy trochę poszperać w temacie i już masz stos osób którym marycha zmarnowała życie. Wiesz na czym te "nie stiwerdzenie" moim zdaniem polega? Że marihuana nie uzależnia fizycznie. I tutaj to baa.. no to jest racja fizycznie nie. Więc już palacze podłapują i już jest halo halo propaganda : Nie twierdzono nie stwierdzono ahoj ludzie palcię gańdzie razem ze mną i chabosiem!
Co do historii. Kościół katolicki też ją ma. I co odrazu to świadczy, że jest dobry? Niebardzo...

no więc w końcu ma zastosowania NAWET w medycynie,czego nie można powiedzieć o innych środkach odurzających.

No i wyszła na jaw ignorancja. Niestety mylisz się tutaj. A skoro mylisz się tutaj, to wątpliwości popadają wszystkie wiadomości, które piszesz.
No ale dobra. Nie można powiedzieć tego o innych środkach? Otóż nie.
Nawet morfina ma zastosowanie w medycynie. Jest jednym z niezastąpionych środków w walce z bólem nowotworowym. Czy to znaczy, żeby ją legalizować? NIE!

Dalej. Kokaina. Tak samo jest stosowana jako środek przeciwbólowy w okulistyce i gdzieś tam.

Więc widzisz wiele narkotyków ma zastosowanie w medycynie. A co to oznacza? TO żeby stosować je w medycynie a nie legalizować! Dla mnie to jest logiczne!

suma sumarum. co za dużo to niezdrowo. ale z umiarem czemu nie? tylko trzeba mądrze.

Suma sumarum ta zasade nie obowiązuje przy marihuanie ponieważ thc odkłada się w organiźmie i nawet podczas palenia okazyjnbego cały czas jesteśmy pod wpływem jego szkodliwego działania!

i TAK legalizacji nie bądźmy zacofanym moherowym narodem! XD

Nie widzę związku. Nie legalizacji, nie pozwólmy aby Polskie prawy zepsuło komukolwiek życie!

End of transmission...

Ostatnio edytowany przez Eivi (2007-06-04 20:24:55)

1. Zasady że admin ma zawsze rację nieumieszczałem w regulaminie bo to chyba oczywiste.

Nie, nie jst oczywiste, admin tak samo jest człowiekiem i ma prawo do błędów. Oczywiście może sobie napisać w regulaminie, że zawsze ma racjie, ale dlatego żeby nie był niepotrzebnych sporów. I nawet jak tak napisze musi być otwarty na wszelkiego rodzaju propozyje, sugestie etc. Nie może być zapatrzonym w siebie bucem bo to szkodzi sławie forum.

2. sam wiem lepiej co jest umieszczone w regulaminie napisanym przeze mnie, i chodziło mi właśnie oto żeby niebyło zadużo cytowań.

Dobrze, niech Ci będzie. W takim razie informuję Cię ży wymyśliłeś bardzo bezsensowną zasadę. Nie wiem w ogóle w czym ma ona pomóc, a zamiast pomagać to ona jeszcze trochę ogranicza możliwości rozmowy. Dlatego sugeruję coby zminić w tym miejscu regulamin, w końcu zastrzegłeś sobie do tego prawo =)

Nie, nie były one przekonujące. W histori medycyny nie stwierdzono tak? To chyba na świecie jakieś są dwie równoległe historie, bo wystarczy trochę poszperać w temacie i już masz stos osób którym marycha zmarnowała życie.

sugerujesz coś? a btw. no racje masz Eivi bo faktem jest że są osoby,które sie uzalezniły, (jak dla mnie to i tak nie można tego tak nazwać ale looz ;p). Ponadto sam dobrze wiesz,że w dzisiejszych czasach można być uzaleznionym choćby kurde o wąchania skarpetek więc to,że jakiś idiota przegiął pałe i stał sie kretynem pozbawionym szarych komórek to już jego problem. ja obcuje z thc (nie mówie że pale) i z tymi ludźmi i uwierz,że są to naprawde intelignetni ludzie,choćby moj przyjaciel(baka od 4 lat, nieregularnie wiec koleny dowód ) który ma średnią w  3 lo 4,6.
ustalmy 50%50 mam racje i Ty. bo sie nigdy niedotrzemy

Suma sumarum ta zasade nie obowiązuje przy marihuanie ponieważ thc odkłada się w organiźmie i nawet podczas palenia okazyjnbego cały czas jesteśmy pod wpływem jego szkodliwego działania!

toż to herezje istne!!! hahha ty znów o tym mózgu?! Człowieku pokaż mi tę stronkę gdzie to wyczytałeś i walne tam niezlego lola!
wyobraź sobie, (żywy dowód obalenia tej tezy) że mój brat poszedł do szpitala bo miał problemy zdrowotne a 2 tygodnie wcześniej bakał i normalnie badania moczu i krwi wykazałyby obecność thc w organiźmie. czemu więc tak się nie stało? aaaalbowiem po 2,3 tygodniach thc wymywa się z krwi!!! a o mózgu już nie mówiąc XD

Nie widzę związku. Nie legalizacji, nie pozwólmy aby Polskie prawy zepsuło komukolwiek życie!

mhm. tak. jacha. Polskie prawu niszczy życie milionom ludzi, ale po co o tym mówić, o tym sie nie mówi -.- a jak sie chce mieć kurna coś to nie można bo od razu zakłada się że wszyscy którzy palą się uzaleznią.
co za herezje. :}

więc to,że jakiś idiota przegiął pałe i stał sie kretynem pozbawionym szarych komórek to już jego problem.

Nie mów tak. To, że ktoś jest uzależniony nie świadczy, że jest idiotą. Po prostu mógł mieć mały zasób wiedzy i nie zdawać sobie sprawy z zagrożeń jakie to niesie, albo obracać się właśnie w niewłaściwym środowisku.

Czy mnie oczy mylą czy to Ty mówiłeś, że thc tak uzaleznia? ;]  Da mnie jest idiotą, jeżeli właśnie nie miał na ten temat wiedzy i zajarał. Okej raz drygi można,ale że niby sie uzależnił i nic o tym nie wiedział to w to nie wierze. czyli jak dla mnie byl idiotą. ;]

ja obcuje z thc (nie mówie że pale) i z tymi ludźmi i uwierz,że są to naprawde intelignetni ludzie,choćby moj przyjaciel(baka od 4 lat, nieregularnie wiec koleny dowód  ) który ma średnią w  3 lo 4,6.

Być może jest osobą na którą thc ma mały wpływ. I nie możesz wiedzieć, czy gdyby nie bakał nie miałby wyższej średniej. Poza tym 3 lo to jeszcze nie tak stary wiek.

O ile mnie pamięć nie myli, to podobno thc działa tak smao na wszystkich? Bo nie ma czynników ktore pozwalałaby jednemu bakać bez przeszkód, a drugiemu w ogóle? On jest po prostu żywym dowodem Eivi. Przyjmij to do wiadomości. Nie moja,że wina że obalam Twoje słowa ;]

To akurat nie było ze strony. Każda osoba, z którą gadałem o maryśce tak mówi. Jest to powszechnie znany fakt.

chyba każda osoba,która w życiu zajarała może 2,3 razy albo wcale i miała złe przejścia.


Powiem Ci tak.
Trzeba spróbować,żeby coś o tym powiedzieć. Uwierz.
Żadna stronka nie powie Ci 100% prawdy. To wszystko co mam do powiedzenia.;]